W 1933 roku na skutek prowadzonych prac melioracyjnych poziom wody na Jeziorze Biskupińskim obniżył się na tyle, że z wody zaczęły wystawać fragmenty umocnień starożytnej osady. Mieszkańcy zaczęli odnajdywać różne zabytkowe przedmioty,
nie zdając sobie jednak sprawy z ich archeologicznej wartości.
Zainicjowane w 1934 roku badania archeologiczne prowadzone były nieprzerwanie
do wybuchu II wojny światowej.
Odkryta osada w Biskupinie wiąże się z kręgiem kulturowym kultury łużyckiej, trwającym od środkowej epoki brązu, po wczesną epokę żelaza. Na podstawie badań elementów konstrukcyjnych osiedla stwierdzono, że powstało ono najprawdopodobniej zimą 738 roku p.n.e. na wyspie na jeziorze Biskupińskim,
który obecnie jest półwyspem.
Z badań wynika, że osada biskupińska zamieszkiwana była przez 150 lat. Na jej terenie znajdowało się 106 domostw, usytuowanych rzędowo wzdłuż moszczonych drewnem 11 ulic a zamieszkiwało od 800 do 1000 osób.
Gród w Biskupinie został wiernie zrekonstruowany, stąd stał się idealnym miejscem
do nagrywania filmów historycznych.
Szczególnie upodobał sobie to miejsce Jerzy Hoffman, który dwukrotnie ze swoja ekipą filmową gościł w Biskupinie.
Najpierw podczas nagrywania zdjęć do superprodukcji „Ogniem i mieczem” w słynnej osadzie w Skansenie Archeologicznym ulokowano Sicz Zaporoską, czyli “serce” państwa kozackiego.
W filmie wystąpiła plejada najlepszych polskich i ukraińskich aktorów, a piosenka z filmu “Dumka na dwa serca” w wykonaniu Michała Żebrowskiego i Edyty Górniak, stała się wielkim przebojem. Na ekranie zobaczyliśmy m.in.: Michała Żebrowskiego jako Skrzetuskiego, znaną z “Bonda” Izabellę Scorupco jako Helenę, Wiktora Zborowskiego w roli Longinusa Podbipięty, Zbigniewa Zamachowskiego jako Wołodyjowskiego, Aleksandra Domagarowa jako Bohuna i Bohdana Stupkę w roli Chmielnickiego. Nie mogło zabraknąć Daniela Olbrychskiego, który wcielił się w postać tatarskiego chana Tuhaj – Bej, a we wcześniejszych ekranizacjach Hoffmana, stworzył niezapomniane kreacje Kmicica w “Potopie” i Azji Tuchajbejowicza w “Panu Wołodyjowskim”.
Zdjęcia do filmu trwały od 6 października 1997 roku do 28 czerwca 1998 roku.
Po raz drugi Biskupin spotykamy u Hoffmana w „Starej baśni. Kiedy słońce było bogiem”. Łużycki gród przepięknie został sportretowany w scenie rozgrywającej się w zagrodzie Wisza, a jego okolice stworzyły piękne zielone tereny filmowej puszczy.
Osada w Biskupinie, to jedna z większych atrakcji turystycznych Pałuk, rokrocznie przybywają tu tysiące turystów z różnych stron, zaciekawionych znaleziskiem sprzed 2500 lat.
Tu kręcono:
Chcesz odwiedzić to miejsce?
Skorzystaj z nawigacji Google